Ale się ubawiłam!!!
Świetny temat- jak dla mnie- albumu Fioletowej.
Dorwałam go wczoraj i wczoraj "obrobiłam", bo pomysł w głowie zakiełkował natychmiast :D
WARSTWY:
Bo Ogry są jak CEBULA.... :)
I tort. I kremówki....
I w ten sposób wpis powstał o taki :)
A pod tortem- mały dodatek. Żeby nie było, że nabałaganiłam i sobie poszłam.. :)
Album wyślę w świat jutro raniutko.
Który następny???? :D
Pozdrawiam ciepło i życzę UDANEGO weekendu!!
3 komentarze:
ZU! Cudny wpis!:-)
Rzeczywiście narobiłaś bałaganu, ale bardzo pozytywnego!;-)
o mamo szaleństwo ;-)
I to jakie szaleństwo a z każdą stroną będzie coraz trudniej - pozdrawiam :)
Prześlij komentarz